Autor |
Wiadomość |
Annazjo
Wicedyrektor
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Sob 15:20, 06 Sie 2005 |
 |
A ja od września będę podążać do Czackiego, zapewne rozmawiając z Krzyśkiem lub ucząc się biologii, z racji tego, że jestem w bio-chemie. Czeka mnie nauka ang, franc i łac, co mnie bardzo cieszy, gdyż od zawsze chciałam poznac tajniki łaciny, a francuski jest językiem miłości . Martwi mnie jednak to, że będę musiała jakoś prywanie uczyc się niemieckiego, bo nie chcę tracić 6 lat już z nim spedzonych. A to wymaga czasu, pieniędzy i znalezienia odpowiedniej szkoły...
Bardzo się cieszę na myśl, że będę was wszystkich widywać w metrze  |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
JuliaHi
Uczeń
Dołączył: 15 Cze 2005
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany:
Pon 19:29, 08 Sie 2005 |
 |
Ja to już zupełnie nie wiem jaki język będę miała. Na pewno angielski. Rosyjskiego pewnie nie będzie, a hiszpański pewnie tak, więc hiszpana. Musiałabym mieć strasznego pecha, żeby sam niemiecki był... |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Beleg
Dyrektor
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Menegroth
|
Wysłany:
Śro 22:43, 17 Sie 2005 |
 |
Ja przyznam, że cieszę się, że ominął mnie francuski. Miłość miłością, ale język ten już dość dawno zszedł na dalszy plan, ustępując miejsca m.in hiszpańskiemu. Nawiasem mówiąc to właśnie hiszpańskiego miałem się w tym roku uczyć, ale został zastąpiony niemieckim. Nie wiem czy to dobrze, czy źle. Z jednej strony warto kontynuować naukę języka (co bym zrobił i tak), z drugiej im więcej tym lepiej. W tych trudnych czasach angielski i jeden dodatkowy przestają wystarczać...
Tylko co będzie, jak Asia zacznie do mnie mówić po francusku?
 |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Annazjo
Wicedyrektor
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 9:22, 22 Sie 2005 |
 |
Julia- dlaczego pecha? Niemiecki jest super!!
Krzysiek- no to będziesz miał przechlapane.. Radze się już rozejrzeć za słownikiem  |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
JuliaHi
Uczeń
Dołączył: 15 Cze 2005
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany:
Pon 19:15, 22 Sie 2005 |
 |
nie cierpię tego języka, ale chyba tez bede kontynuowac, zeby zdac certyfikat. tylko, Asia, razem chyba nie da rady bo ty jestes lepsza...
Krzysiek, nie martw sie, bedziesz jezdzil ze mna i Andrzejem i bedziemy razem zadania rozwiazywac, a Asia bedzie nawijac po francusku sama do siebie... |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Annazjo
Wicedyrektor
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Śro 14:14, 24 Sie 2005 |
 |
Lepiej uważajcie bo jeszcze znajdę sobie kogoś, kto mnie będzie słuchał
A tak na serio, to nie będę do was nawijać po francusku, no chyba, że Julia zacznie do mnie po hiszpańsku... |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Beleg
Dyrektor
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Menegroth
|
Wysłany:
Śro 22:45, 24 Sie 2005 |
 |
Asia napisał: |
Krzysiek- no to będziesz miał przechlapane.. Radze się już rozejrzeć za słownikiem  |
Słownik to mam już od dawna. Francusko-łaciński, łacińsko-francuski, rosyjsko-łaciński... Do wyboru do koloru.
Julia napisał: |
Krzysiek, nie martw sie, bedziesz jezdzil ze mna i Andrzejem i bedziemy razem zadania rozwiazywac (...) |
Dla rozrywki rozwiązywać zadania... Żeś mnie pocieszyła  |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
ajfin
Absolwent
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 22:14, 29 Sie 2005 |
 |
Wiadomo już, że uczymy się niemieckiego.
Asiu, czy masz kogoś na horyzoncie, do kogo będziesz mówić językiem miłości...? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
JuliaHi
Uczeń
Dołączył: 15 Cze 2005
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany:
Śro 7:50, 31 Sie 2005 |
 |
Andrzej się uczy niemieckiego, a ja hiszpańskiego. Na liście był niemiecki, ale już załatwiłam hiszp. Szkoda, że nie ma rosyjskiego... |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Annazjo
Wicedyrektor
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Śro 9:44, 31 Sie 2005 |
 |
Pozostawię to pytanie bez odpowiedzi |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Bajka
Przedszkolak
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa [Ursynów]
|
Wysłany:
Pon 16:27, 12 Wrz 2005 |
 |
Ja jestem w goethem, w klasie biologiczno-matematycznej, mam niemiecki i angielski [no i dostałam się do obu zaawansowanych grup]
A co do metra... bez kiiiitu, przecie metro jeździ co 3 minuty, to jak tu się zgrać można już nie mówiąc tego, że każdy ma na inną godzinkę i może być rozbieżność w wagonach :p niektórzy muszą jeździć z przodu, niektórzy z tyłu
ahh, ten mój pesymizm... |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
ajfin
Absolwent
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 18:17, 12 Wrz 2005 |
 |
No to właśnie się po to umawiamy...
My z Julią jeździmy z natolina o 7:40 i jeśli ktoś chce, to zawsze możemy na kogoś poczekać te kilka minut na imielinie.
Np. w środy potencjalnie czekamy na Asię, która na imielinie jest ok. 7:45... |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Bajka
Przedszkolak
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa [Ursynów]
|
Wysłany:
Wto 0:00, 13 Wrz 2005 |
 |
ja mam codziennie na 7.45 tylko we wtorki na 8.30, a więc w normalny dzień tygodnia, to ja o 7.00 na imielinie jestem
może ktoś chętny, żeby ustawić się o tej porze w metrze, hę?
pozdro śpiochy jedne  |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
ajfin
Absolwent
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Czw 18:06, 15 Wrz 2005 |
 |
No, ale z tego, co mówisz wynika, że we wtorki jesteś na imielinie ok. 7:45. Możemy się tak umówić. Spotkasz się z Julią HI i ze mną...
A więc, z Julią staramy się pojechać pierwszym pociągiem po 7:40 z natolina i wsiadamy zwykle do trzecich drzwi pierwszego wagonu, choć możemy specjalnie we wtorek wsiąść inaczej, jeśli tylko tego potrzebujesz.
pozdrawiam  |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
Bajka
Przedszkolak
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa [Ursynów]
|
Wysłany:
Czw 22:29, 15 Wrz 2005 |
 |
ee-e, bez przesady
jeśli mam na 8:30, sorx 8:40 się lekcja zaczyna, to jestem w metrze koło 7:55 czasem trochę później i tak na wierzbnie jeszcze czekam, zbieramy sporą ekipę i koło 8:25 idziemy do szkółki - bliziutko mamy
więc nie wiem jak to będzie :p ale może kiedyś, choćby przez przypadek się spotamy...
hehe, pzdr  |
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
 |
|